Wycieczka integracyjna kl. 6a
Zbijamy nie tylko kręgle, ale i bariery – integracja klasy!
W piątek, 7 lutego 2025 roku, po zakończeniu lekcji, klasa 6a ruszyła na podbój Okonin Nadjeziornych! Plan był prosty – zawładnąć kręgielnią! Pomysł podrzuciła pani Ewa, a całą operację zaplanował i dowodził nią nasz niezastąpiony pan Filip Pruszak. Jak sam powiedział, z takimi kulturalnymi dziećmi to aż miło organizować wyjazdy. Mamy tylko podejrzenia, że nie widział naszej klasy w przerwie obiadowej.
Po przyjeździe nie traciliśmy czasu – tory czekały! Podzieliliśmy się na cztery drużyny i zaczęła się walka o punkty, prestiż i tytuł Króla lub Królowej Kręgli. Już pierwsze rzuty pokazały, że nie będzie łatwo – kula nie zawsze chciała trafić tam, gdzie powinna, a czasem w ogóle nie chciała opuścić rąk. Jednym poszło lepiej, innym… no cóż, przynajmniej mieliśmy dobry trening mięśni pleców, podnosząc kule po nieudanych rzutach. Najlepszymi strzelcami okazali się Nikodem, Karolina, Bartek i Klaudia, którzy prawdopodobnie mają kręgielnie w piwnicy.
Między rzutami pochłanialiśmy pizzę z prędkością światła. Kelnerzy patrzyli na nas z uznaniem, a my na pizzę – z miłością. Gdy czas powrotu nieubłaganie nadszedł, wydawało się, że to koniec zabawy. Ale wtedy wkroczył Franek – mistrz negocjacji i niekwestionowany specjalista od przekonywania dorosłych. W jakiś magiczny sposób namówił pana Filipa, byśmy zostali jeszcze godzinę! Podejrzewamy hipnozę albo jakiś tajny pakt.
Ostatecznie rozegraliśmy jeszcze jedną rundę i zjedliśmy jeszcze trochę pizzy – Franek oczywiście najwięcej. Wszyscy byliśmy dla siebie mili i zachowywaliśmy się jak wzorowi obywatele kręgielni, co nawet obsługa doceniła, wręczając nam bony zniżkowe na kolejną wizytę. Może tym razem weźmiemy rodziców? Chociaż czy oni nadążą za naszym tempem?
Podsumowując: to był wyjazd idealny! Dużo śmiechu, sportowa rywalizacja i pizza, której jedyną wadą było to, że kiedyś się skończyła. Wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi – a niektórzy nawet z tajnym planem, by częściej negocjować przedłużenie takich wycieczek. Jeśli ktoś szuka sposobu na integrację, świetną zabawę i trening mięśni od śmiechu – kręgle są strzałem w dziesiątkę!
Klasa VIA i opiekunowie Filip Pruszak i Ewa Pruszak
